Wyzwanie rysunkowe - dzień 2. OCZY
POKÓJ Z TOBĄ ...
Drugi dzień wyzwania rysunkowego. Dwoje oczu na tapet. Dziś mam zły dzień i za mocno cisnęłam kredkami ze zdenerwowania. Dlatego ta skóra nie wygląda jak skóra. Trudno. Ważne dziś są oczy. Na tym się skupmy.
Jak ja Nie cierpię okresu przedświątecznego ani świątecznego. Zbiera się grono fałszywych i zrzędliwych ludzi i wybierają sobie jedną osobę nad którą trza się poznęcać. Jakimś niefortunnym trafem zawsze to ja. No ale... skoro taki zwyczaj chrześcijan to cóż. Muszę przymusowo siedzieć i wytrzymywać ten czas.
Narzekająca Leyla zmyka uczyć się języków.
Pozdrawiam
Paaaaaa
Tu Leyla (tak nadal nie wiem jak pisać ze swojego bloga). Chciałam poinformować, że tęczówki były równe w obu oczach... Teraz patrząc na zdjęcia widzę że jedna jest o wiele mniejsza. Nie wiem jakim pseudo-cudem... Dobra, zły dzień pełną parą. Pośmiejmy się razem :)
OdpowiedzUsuńGłowa do góry 😉
OdpowiedzUsuńMasz za to dobrego fotografa który robi Ci takie zdjęcia i nie może się Tobie oprzeć .
Masz zły dzień to wystarczy że na te zdjęcia popatrzysz i odrazu się uśmiechniesz.😉
Leyla pisze (nadal Nie mogę ze swojego bloga) - dziękuję za komentarz i słowa otuchy. Pozdrawiam
Usuń