Umiejętności czy jakość kredek? Czyli co jest ważniejsze. Porównanie kredek Colorino Artist i Giotto Stilnovo

Assalamualaykom!

Czy w rysunku istotniejsze są umiejętności czy jakość kredek?

Niektórzy twierdzą, że umiejętności są ważniejsze niż medium, z którego korzystamy. Ale czy na pewno? Czy artysta z wieloletnim doświadczeniem może narysować wszystko perfekcyjnie nawet tanimi i niezbyt dobrej jakości kredkami?

Jak dotychczas korzystałam z jednych kredek. Jak dobrze wiecie, były to kredki Colorino Artist. Czasem je chwaliłam, a czasem narzekałam. Wszystko to zależało zarówno od poziomu trudności wykonywanej pracy, jak i możliwości mieszania ze sobą poszczególnych barw i ilości nakładania warstw kredek.

Kredki Colorino Artist są super jak na kredki z tańszej półki (lub średniej), ale tylko do rysowania podstawowych i prostych przedmiotów takich jak: zwierzęta bez tła lub bardzo minimalistycznym, liście, babeczka czy kwiaty. Niestety nie sprawdzą się zbyt dobrze do rysowania pejzaży, skomplikowanej martwej natury czy portretów. Są to kredki twarde, które nie mieszają się za dobrze w takich pracach, a wręcz po kilku warstwach po prostu wydrapują kolor nałożony wcześniej lub kartkę... Taaa... Oraz niesamowicie brudny efekt przy tak zaawansowanych pracach. Kredki te absolutnie nie są złej jakości, powiedziałabym średnie, takie na 3+. 

Gdy zauważyłam, że moje rysunki tracą na jakości przez ich zbyt słabą jakość na tak skomplikowane i detaliczne rysunki, odpuściłam i kupiłam nowe kredki, trochę droższe - Giotto Stilnovo. Kupiłam je już kilka miesięcy temu, ale dopiero użyłam ich po raz pierwszy rysując czereśnie. 

Giotto Stilnovo są lepszej jakości, lepiej się łączą, można nałożyć więcej warstw na siebie i nie budzą przy tym. Przejścia między kolorami są płynne, a nie tak jak w czeresniach narysowanych po lewej, gdzie wyraźnie widać granicę różnych kolorów.

Szkic czereśni wykonanych po prawej zrobiłam na szybko, przez co możesz niestety nie zauważyć potencjału tych kredek. Ah... no schrzaniłam. Bardzo długo rysowałam kredkami Colorino Artist i mam w nich lepszą wprawę, choć ręka odpada tak mocno trzeba nimi cisnąć. No bicek gwarantowany. Za to Giotto Stilnovo łagodnie suną po kartce, dlatego muszę przyzwyczaić się do tych kredek jeszcze. 

Więc pierwsze wrażenie takie so so. Miejmy nadzieję, że lepiej będzie w kolejnym rysunku.

Podsumowując, umiejętności są bardzo ważne, ale w takim samym stopniu jak jakość kredek. Jeśli umiesz rysować, ale stosujesz najgorszy bubel, to nie licz na to, że prace będą efektowne. Jeżeli natomiast masz wspaniałe kredki z bardzo dobrą jakością ale brak umiejętności, praktyki i wiedzy, to niestety możesz jedynie zabrać się za kolorowankę.

Które czereśnie wyszły lepiej - po lewej czy po prawej stronie ? W sensie te narysowane Colorino Artist czy Giotto Stilnovo?

Kogo portret byście chcieli zobaczyć ? Może podejmę się tego wyzwania...

Pozdrawiam

Leyla J.