Ćwiczę martwą naturę w kolorze - czereśnie 1/3

Cześć! Ależ ostatnio mam tempo! Ukończyłam kolejny rysunek! Uczę się już ostatniego działu: martwa natura. Tym razem czereśnie. Jakie wnioski po pierwszej martwej? Zauważyłam już od jakiegoś czasu, że mam problem z niebieskim tłem. Zawsze wychodzi mi brudne i płaskie. Nie wiem czy to kwestia braku umiejętności, kredek czy papieru, a może złego wytłumaczenia artysty książki "Sztuka Rysowania w Kolorze". Martwa natura to mój ulubiony dział ze wszystkich. Najprzyjemniejszy. Na początku kiedy robiłam tę pracę, obawiałam się, że Nie wyjdzie. Ale ostatecznie etap po etapie zaczął mi się podobać. Jaką ocenę sobie daję? Błędy: za ciemne i zbyt brudne tło, brudna miseczka, kolory niezbyt się łączą ze sobą i mieszają. Plusy: trójwymiarowość czereśni, jako całość wygląda nieźle, dobry i dokładny szkic oraz kompozycja. Dobrze dobrane kolory. Moja ocena to 5-. Jeeea. Idzie mi coraz lepiej, i póki co to jestem bardzo zadowolona z moich efektów. Do końca nauki rysunku realistycznego w kol...