Kredki Colorino Artist - opinia w rysowaniu portretów

Witaj na moim artystycznym blogu!

Niestety dzisiaj nie będzie tak pozytywnie. Nadszedł moment rozczarowania. Jak do tej pory byłam naprawdę zadowolona z moich prac i tworzenia kredkami Colorino Artist w ... no właśnie prostych niewymagających mieszania ze sobą różnych barw obrazków.



 Nie wiem czy to brak umiejętności ale raczej nie w większym stopniu, ponieważ z wcześniejszych rysunków byłam naprawdę dość zadowolona jak na takie tanie i słabej jakości kredki.




Co mogę powiedzieć o tych kredkach? Są one ołówkowe czyli twarde. Oczywistym jest, że Nie będą się mieszały ze sobą dobrze odcienie zwłaszcza bardzo oddalone od siebie. 

Do rysowania prostych rzeczy, jak np. zwierzęta, gdzieś gdzie dużo zieleni, sprawdzą się nawet dobrze, ale trzeba nimi mocno cisnąć.  

Dzisiejszy portret nie wyszedł mi. Albo przez brak umiejętności i wprawy do rysowania ludzi, albo kredki, albo papier... bo zmieniłam na inny, który jest dość nieprzyjemny i chropowaty. 

Póki co, moje wnioski są takie, że ciężko jest nimi kolorować skórę. Brązowy, beżowy, niebieski bardzo źle się mieszały.. A właściwie wcale się nie łączyły ze sobą. A żółty spowodował jeszcze większe błoto ... bo inaczej tego Nie nazwę. 



Na razie nie będę rysować portretów, i przetestuję je w pejzażach. Zrobię ich aż cztery więc będzie co oglądać. Mam nadzieję, że będzie lepiej bo mam załamkę, że taki brudny efekt wyszedł. I mam cichą nadzieję, że to wina albo braku wiedzy albo papieru.

Ps. To dlatego dzisiaj czarne litery... bo czuję załamkę. 

Moja ocena rysunku to 3+ za dobre chęci... [*]

Napisz coś na pocieszenie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kapelusz w Portrecie

Wyzwanie z martwą naturą 2/3

Zakupy i Dzieci